BMC Roadmachine w nowej odsłonie
20 sierpnia 2019 - Informacje prasowe - RowerySzwajcarska marka BMC przedstawiła odnowione rowery szosowe Roadmachine. Jak tłumaczy producent, w modelach tej serii endurance udoskonalono wiele różnych elementów. Nowe rowery BMC Roadmachine wyróżniają się m.in. jeszcze lepszą wydajnością oraz zwiększonym stopniem integracji poszczególnych komponentów.
W nowej kolekcji na 2020 r. BMC proponuje m.in. odnowioną i udoskonaloną serię szosowych rowerów endurance – BMC Roadmachine. Szwajcarski producent postawił sobie za cel osiągnięcie w tych modelach jeszcze większej wszechstronności, przy jednoczesnej poprawie właściwości jezdnych i stopnia integracji.
„Kolarze szosowi jeżdżą teraz dalej, dłużej i na wyżej położnych trasach niż kiedykolwiek wcześniej. Wielu kolarzy jeżdżących na rowerach endurance pokonuje w swoich podróżach wielkie odległości, w różnych regionach i państwach, oraz bierze udział w epickich startach, które w praktyce oznaczają całodzienne przygody. Równocześnie takie wydarzenia są coraz bardziej ekstremalne i obejmują wyzwania pełne zróżnicowanych warunków, dłuższych dystansów oraz często także wspinaczki. Aby sprostać takim wymaganiom, chcieliśmy stworzyć rower endurance, który jest nie tylko dobry do jazdy na każdym rodzaju nawierzchni drogowej, od gładkiego asfaltu po bardziej nierówne drogi czyi bruki, ale również taki, który będzie błyszczał wtedy, gdy droga prowadzi pod górę” – mówi starszy manager ds. produktów szosowych w BMC Switzerland, Mart Otten.
Technologie gwarantujące płynność jazdy
Kluczowym elementem odnowionego Roadmachine jest udoskonalona pod względem wytrzymałości rama z włókien węglowych klasy premium. Projektanci znów zdecydowali się na wykorzystanie obniżonych górnych rur tylnego trójkąta, co pozytywnie wpływa na jakość jazdy. Zastosowano autorską technologię Tuned Compliance Concept (TCC), którą odpowiednio zmodyfikowano pod kątem specyfiki endurance – poprawiona konstrukcja z włókien węglowych zapewnia optymalne ugięcie na trudnych i zróżnicowanych nawierzchniach szosowych. Jednocześnie zachowano wysokie parametry dotyczące transferu mocy, a całość wyróżnia się wciąż niską wagą. Dzięki technologii TCC Endurance rama, widelec i sztyca w kształcie litery D pracują niczym jeden element i gwarantują płynność jazdy. Poza nową ramą ze zoptymalizowanym układem włókien węglowych, Roadmachine to także m.in. geometria cechująca się właściwościami odpowiednimi zarówno na pokonywanie szybkich zakrętów szosowych, jak i jazdę po nawierzchni gorszej jakości.
Rama w nowym Roadmachine jest lżejsza, sztywniejsza i ma lepsze parametry dotyczące tłumienia drgań. W celu poprawy możliwości przyspieszania sztywność suportu zwiększono o 5 proc., podczas gdy sztywność skrętna (boczna) wzrosła o 20 proc. Dzięki temu sterowanie jest precyzyjniejsze i bardzo mocno zbliżone do tego znanego z rowerów czysto wyścigowych. Duże znaczenie dla kontroli przy dużych prędkościach ma ponadto zwiększenie o 10 proc. sztywności widelca. Jak wylicza producent, jednocześnie właściwości odnoszące się do tłumienia drgań zostały poprawione o 25 proc. w porównaniu do poprzedniej generacji Roadmachine.
„Szosowa jazda w stylu endurance uległa zmianom, dlatego zaczęliśmy pracować nad odnową Roadmachine i tym, by udoskonalić tą sprawdzoną konstrukcję i dać kolarzom możliwie jak najlepszy rower. Doszliśmy do wniosku, że nowy Roadmachine powinien mieć niższą wagę całkowitą, a transfer mocy powinien być poprawiony i zoptymalizowany pod kątem wydajności na podjazdach. Aby osiągnąć te cele, musieliśmy przeprojektować ramę, która musiała stać się sztywniejsza i lżejsza, bez wpływu na tłumienie drgań w określonych obszarach. Po osiągnięciu tych celów możemy z dumą powiedzieć, że ogólna wydajność Roadmachine wyraźnie wzrosła” – dodaje Mart Otten.
Doskonała integracja kokpitu, idealne dopasowanie
Jak przekonuje producent, Integrated Cockpit System (ICS), czyli autorska technologia BMC, potwierdza, że idealne dopasowanie oraz elegancka i aerodynamiczna estetyka nie muszą się wykluczać. W efekcie kolarze jeżdżący na nowych rowerach Roadmachine mogą optymalnie dopasować rower do swoich potrzeb – poprzez wykorzystanie systemu ICS, który oferuje zróżnicowane rozmiary mostka. Jednocześnie kable są nadal prowadzone wewnętrznie, co pozytywnie wpływa na wygląd kokpitu. Mostek ICS jest dostępny teraz w ośmiu różnych rozmiarach (od 55 do 130 mm), w wariantach 0 lub -12 stopni, a także z niskim albo wysokim ustawieniem górnego stożka. Możliwości regulacji i dopasowania pozycji kolarza nie wpływają przy tym negatywnie na konserwację roweru. Jak zaznacza szwajcarska marka, jest wręcz przeciwnie, bo zastosowane technologie gwarantują, że miejsce ulokowania kabli zapewnia trwałość i odporność na wodę.
Wszechstronność i wydajność – bez kompromisów
Nowy BMC Roadmachine zapewnia również duży prześwit – konstrukcja umożliwia korzystanie z opon o szerokości do 33 mm. Producent wskazuje, że dzięki temu rower jeszcze lepiej odpowiada na potrzeby kolarzy preferujących modele z segmentu endurance. Wśród nowych rozwiązań zwiększających wszechstronność znalazły się też lekkie, zintegrowane i usuwalne mocowanie błotnika D-Fender oraz specjalne otwory na górnej rurze ramy, które pozwalają na zamocowanie np. torby.
„Poza zoptymalizowaniem wagi i transferu mocy, zajęliśmy się także prześwitem, by dać kolarzom większą pewność jazdy po ciężkim terenie. Temu służyć mogą opony o szerokości do 33 mm, ale też miejsce na dodatkowe rzeczy oraz dający ochronę przed gorszą pogodą system D-Fender. Wszystkie te elementy działają razem i tworzą z Roadmachine niezwykle wszechstronny i wydajny rower szosowy endurance” – tłumaczy Mart Otten.
Rozmiary i modele
Nowa seria rowerów BMC Roadmachine obejmuje modele Roadmachine 01 (warianty: ONE, TWO, THREE i FOUR), Roadmachine 02 (warianty: ONE, TWO i THREE) oraz Roadmachine 01 ICS module (zestaw: frameset, ICS Stem, kierownica i sztyca). Ramy są dostępne w sześciu różnych rozmiarach (47, 51, 54, 56, 58 i 61 cm). Sugerowane ceny nowych rowerów wynoszą od 13 790 do 45 690 zł.