
W niedzielę (11 września br.) zakończył się tegoroczny wyścig Vuelta a España. Finałowy etap w Madrycie wygrał po sprincie z peletonu Magnus Cort Nielson (Orica-Bike Exchange). Najlepsze (22.) miejsce wśród kolarzy BMC Racing Team zajął tym razem Jempy Drucker. Cały wyścig wygrał pewnie Nairo Quintana (Movistar Team), a w klasyfikacji zespołowej triumfowała drużyna BMC.
Wyścig dookoła Hiszpanii był w tym roku udany dla BMC Racing Team. Drużyna wygrała klasyfikację zespołową, Darwin Atapuma przez cztery dni prowadził w klasyfikacji ogólnej, a Jempy Drucker odniósł swoje pierwsze w karierze zwycięstwo etapowe w grand tourze. Najwyższe (14.) miejsce w „generalce” zajął wśród kolarzy BMC Ben Hermans. Zawodnicy na poszczególnych etapach trzykrotnie zajmowali też 2. miejsca.
Szczęścia zabrakło niestety Samuelowi Sanchezowi. Lider zespołu miał wypadek podczas 19. etapu, co wyeliminowało go z dalszego ścigania – wtedy Sanchez zajmował 7. pozycję. Wcześniej z powodów zdrowotnych musieli wycofać się Philippe Gilbert oraz Tejay van Garderen.
„Było fantastycznie. Kończymy z czterema dniami w czerwonej koszulce, najlepszą drużyną i etapowym zwycięstwem Jempy’ego Druckera. Oczywiście straciliśmy Samuela Sancheza, który przybył tutaj jako nasz lider. On mógł skończyć wyścig może nawet w pierwszej piątce, co byłoby znakomite, ale takie jest kolarstwo. Ale myślę, że ostatecznie zrobiliśmy dobre wyniki” – wskazuje dyrektor sportowy BMC Racing Team, Max Sciandri.
Z przebiegu Vuelty bardzo zadowolony jest również Darwin Atapuma, który przez kilka dni prowadził w klasyfikacji ogólnej.
„Dla mnie ta Vuelta a España jest spełnieniem marzeń. Posiadanie czerwonej koszulki przez cztery dni nigdy nie było czymś, co bym sobie wyobrażał, wchodząc do kolarstwa. Chciałem zwycięstwa etapowego i byłem blisko tego dwa razy, ale nadal jestem naprawdę zadowolony z mojej jazdy. Wspaniałym doświadczeniem było stanięcie z drużyną na podium klasyfikacji drużynowej” – mówi Darwin Atapuma.
Na jednym z etapów udało się natomiast zwyciężyć Jempy’emu Druckerowi.
„Vuelta a España i zwycięstwo etapowe były dla mnie dobre i myślę, że jako drużyna daliśmy z siebie wszystko, co najlepsze, i w efekcie wygraliśmy klasyfikację zespołową. Na finałowym etapie byłem na dobrej pozycji, a drużyna bardzo dobrze pracowała. Zostałem jednak na ostatnich 200 metrach nieco przyblokowany i dotknąłem koła Nielsona, więc musiałem przyhamować i to był koniec mojego sprintu. Szkoda, bo czułem się naprawdę mocny” – zaznacza Jempy Drucker.
Profil wyścigu
Vuelta a España
Etap 21: Las Rozas – Madrid (104,1 km)
Top 3: Magnus Cort Nielson (Orica-Bike Exchange), Daniele Bennati (Tinkoff), Gianni Meersman (Etixx-QuickStep)
fot. TDWSport.com