
W piątek (9 września br.) kolarze startujący w Vuelta a España zmierzyli się podczas indywidualnej jazdy na czas z trasą liczącą 37 km. Szanse na dobry czas miał Samuel Sanchez. Niestety, lider BMC Racing Team na 7 km przed metą miał wypadek, który kosztował go wiele czasu. W efekcie zajął dopiero 93. miejsce i w klasyfikacji generalnej spadł na 12. pozycję. Etap wygrał Chris Froome (Team Sky).
Wśród kolarzy BMC Racing Team najlepsze miejsca zajęli Silvan Dillier (15.) oraz Ben Hermans (20.). Na razie nie wiadomo jeszcze, czy Sanchez będzie w stanie kontynuować starty w tegorocznej edycji Vuelta a España.
„Samuel był bardzo mocny. Był na 6. czy 7. miejscu i w trakcie jazdy był tak mocno skoncentrowany. Na mniej więcej 7 km przed finiszem, gdzie droga była wąska i rozdzielona – nie było możliwości zjazdu na drugą stronę, a za zakrętem był bardzo szybki. To było na bardzo dużej szybkości, więc od razu widziałem, że wypadek był bardzo ciężki. Rower został zniszczony i daliśmy mu nowy, ale było jasne, że nie był gotowy kontynuować jazdy. Ukończył ten etap, ale boję się, że jutro nie będzie mógł wystartować. Może Vuelta w tym miejscu jest już dla nas skończona. Wszystkie te dotychczasowe dobre dni kończą się tak po prostu. Ale taki jest sport, to jest kolarstwo i mam nadzieję, że nie stało mu się nic złego. To był dla nas zły dzień” – powiedział po wyścigu dyrektor sportowy BMC Racing Team, Valerio Piva.
Profil wyścigu
Vuelta a España
Etap 19 (ITT): Xabia – Calp (37 km)
Top 3: Chris Froome (Team Sky), Jonathan Castroviejo (Movistar Team), Tobais Ludvigsson (Team Giant-Alpecin)
fot. Tim de Waele/TDWSport.com
Galeria (Vuelta a España 2016, etap XIX):