
W środę (15 czerwca br.) Darwin Atapuma odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie. Kolarz BMC Racing Team w bardzo dobrym stylu – po solowym ataku – wygrał pierwszy górski etap Tour de Suisse.
Już po pierwszych 20 km z peletonu uformowała się licząca 24 kolarzy ucieczka, w której znalazł się m.in. Atapuma. Na 6 km przed metą zawodnik BMC przypuścił samotny atak i wygrał ostatecznie z przewagą 4 sekund nad kolejnym kolarzem. Wysokie (4.) miejsce zajął także jego kolega z drużyny – Tejay van Garderen.
„Wiedziałem, że zwycięstwo jest możliwe, ale musiałem pozostać odpowiednio skupiony. Miałem mocne nogi, inni odpadli, a ja wiem jak się wspinać. Czekałem na odpowiedni moment do ataku – gdy zacząłem, udało się odskoczyć. Na ostatnim kilometrze musiałem wiele z siebie dać, bo wiedziałem, że inni kolarze zbliżają się. Chciałem jednak tego zwycięstwa bardzo mocno” – powiedział po wyścigu Darwin Atapuma.
W klasyfikacji generalnej wyścigu prowadzi obecnie Pierre-Roger Latour (Ag2r La Mondiale). Wśród kolarzy BMC Racing Team najwyższe (5.) miejsce zajmuje van Garderen. Jego strata do lidera wynosi 18 sekund.
Profil wyścigu:
Tour de Suisse (2.UWT)
Etap 5 Brig-Gils – Cari (126,4 km)
Top 3: Darwin Atapuma (BMC Racing Team), Warren Barguil (Team Giant Alpecin), Pierre Latour (AG2R La Mondiale)
fot. Tim De Waele/TDWSport.com
Galeria (Tour de Suisse 2016,etap V):