
Wtorkowy (1 sierpnia br.) etap Tour de Pologne nie przyniósł większych zmian w klasyfikacji generalnej wyścigu. Na 2. pozycji wciąż znajduje się zatem kolarz BMC Racing Team – Dylan Teuns. Po sprincie z peletonu etap wygrał natomiast Caleb Ewan (ORICA-Scott).

© TDWSport.com
Kolarze mieli do pokonania w sumie 238 km. To był najdłuższy etap tegorocznego Tour de Pologne. Stosunkowo płaska trasa premiowała sprinterów – takim też starciem zakończył się wyścig. Wcześniej swoich sił próbowała m.in. kilkuosobowa ucieczka, ale peleton przez cały czas kontrolował sytuację. Wśród kolarzy BMC Racing Team najwyższą (12.) pozycję na mecie zajął Floris Gerts.
„Dla nas w trakcie takiego etapu liczy się to, aby dojechać do mety bezpiecznie i bez strat czasowych, więc wszystko poszło zgodnie z planem. Mieliśmy Florisa Gertsa, który walczył w sprincie – walczył i poprawił wynik w porównaniu do 2. etapu. To był dla nas stosunkowo prosty etap i ciągle mamy Dylana Teunsa na dobrej pozycji w klasyfikacji generalnej, więc zobaczymy, co będziemy w stanie zrobić podczas kolejnych dni” – powiedział po wyścigu dyrektor sportowy BMC Racing Team, Max Sciandri.
Rowery startowe kolarzy BMC Racing Team: BMC Teammachine SLR01.
Profil wyścigu:
Tour de Pologne
Etap 4: Zawiercie – Zabrze (238 km)
Top 3: Caleb Ewan (ORICA-Scott), Danny Van Poppel (Team Sky), Peter Sagan (Bora – hansgrohe)
BMC Racing Team Top 3: Floris Gerts (12.), Daniel Oss (32.), Dylan Teuns (58.)
fot. Tim de Waele/TDWsport.com
Wykorzystane cytaty zostały opublikowane pierwotnie tutaj.