Niedzielny (5 sierpnia br.) etap Tour de Pologne zakończył się sprintem z peletonu i kolejną wygraną Pascala Ackermanna (Bora-hansgrohe). Kolarze BMC Racing Team dotarli do mety w głównej grupie. Odważnym atakiem popisał się Alberto Bettiol, który spróbował swych sił na ok. 10 km przed końcem.
Kolarze BMC Racing Team w Katowicach (fot. Szymon Gruchalski)
Już na początku etapu wyłoniła się kilkuosobowa ucieczka, która jednak finalnie została dogoniona przez peleton. Na ok. 10 km przed metą na atak zdecydował się Alberto Bettiol. Kolarz BMC Racing Team został jednak dosyć szybko „wchłonięty” przez peleton, a losy etapu rozstrzygnęły się w pojedynku sprinterów.
W klasyfikacji generalnej wciąż najlepsze (7.) miejsce zajmuje wśród zawodników BMC Racing Team Alessandro De Marchi. Do lidera, czyli Ackermanna, traci obecnie 17 sekund.
„Rankiem powiedziałem Maxowi Sciandriemu, że chcę sprawdzić swoje nogi, bo minęło sporo czasu od mojego ostatniego ścigania. Czekałem, by zobaczyć, jakie będą możliwości, ale też nie chodziło tylko o wynik. Myślałem też o nadchodzących dniach, tych od etapu numer 4. Te popołudniowe etapy są trochę inne – o godzinie 16 organizm normalnie zaczyna się już rozprężać. Wiem, że czułem się dobrze, ale atak był próbą testu. Widziałem, że kolarze Bora-hansgrohe trochę zwalniają, czekając na brukowym fragmencie na Ackermanna, więc spróbowałem. Silvan Dillier próbował pójść za mną, ale byłem sam i zostałem na czele przez kolejną minutę. Michał Kwiatkowski z Team Sky był niedaleko i może, gdyby również ruszył, potoczyłoby się to inaczej. Etapy w Tour de Pologne są krótkie, ale nie są nudne. Zazwyczaj jeździmy wolniej w trakcie pierwszej godziny, a potem są dwie godziny w pełnym gazie. Myślę, że jutrzejszy etap będzie wyglądać podobnie” – powiedział po wyścigu Alberto Bettiol.
Rowery startowe kolarzy BMC Racing Team: BMC Teammachine SLR01.
Profil wyścigu:
Tour de Pologne
Etap 2: Tarnowskie Góry – Katowice (144 km)
Top 3: Pascal Ackermann (Bora-hansgrohe), Alvaro Hodeg (Quick-Step Floors), Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo)
BMC Racing Team Top 3: Danilo Wyss (66.), Jürgen Roelandts (67.), Dylan Teuns (68.)
fot. Szymon Gruchalski
Wykorzystane cytaty zostały opublikowane pierwotnie tutaj.
