
Pierwszy górski etap tegorocznego Tour de France, który odbył się w środę (6 lipca br.), w spektakularny sposób wygrał Greg Van Avermaet. Po udanej ucieczce kolarz BMC Racing Team zwyciężył z przewagą ponad 2,5 minuty nad Thomasem De Gendtem (Lotto Soudal). Dzięki temu triumfowi Belg awansował na 1. miejsce w klasyfikacji generalnej, a kolejni zawodnicy tracą do niego przeszło 5 minut.
W środę dosyć wcześnie uformowała się 9-osobowa ucieczka, w której znaleźli się m.in. Van Avermaet i De Gendt. Ostateczny atak belgijski kolarz przypuścił na ok. 17,5 km przed metą – solowy finisz zapewnił mu drugie w karierze zwycięstwo etapowe w Tour de France oraz żółtą koszulkę lidera wyścigu. Dobre miejsca zajęli też inni kolarze BMC Racing Team – Tejay van Garderen był 10., a Richie Porte zajął 12. pozycję.
W klasyfikacji generalnej prowadzi aktualnie Van Avermaet, a kolejne miejsca zajmują Julian Alaphilippe (Etixx-Quick Step) oraz Alejandro Valverde (Movistar Team). Wśród pozostałych kolarzy BMC Racing Team wysokie miejsca zajmują liderzy drużyny, czyli Tejay van Garderen (12.) i Richie Porte (27.).
„To wspaniałe uczucie. Nigdy nie marzyłem o żółtej koszulce, ale to jest wielki sen, który stał się rzeczywistością. Byłem szczęśliwy z ubiegłorocznego zwycięstwa etapowego, jednak teraz to kolejny wygrany etap i żółta koszulka – myślę, że to ten jeden raz w życiu i zamierzam cieszyć się, jak tylko to możliwe. Uważam, że dla takiego typu kolarza, jakim jestem, zdobycie żółtej koszulki jest czymś naprawdę trudnym i dlatego jestem tak zadowolony, że jednak ją założyłem. Zwycięstwo etapowe to jest coś, ale ubranie takiej koszulki jest najpiękniejszą rzeczą dla kolarza” – powiedział po wyścigu Greg Van Avermaet.
Profil wyścigu
Tour de France
Etap 5 Limoges – Le Lioran (216 km)
Top 3: Greg Van Avermaet (BMC Racing Team), Thomas De Gendt (Lotto-Soudal), Rafal Majka (Tinkoff)
fot. Tim De Waele/TDWSport.com
Galeria (Tour de France 2016, etap V):