
Greg Van Avermaet po raz pierwszy w karierze zwyciężył w wyścigu zaliczanym do tzw. monumentów. W niedzielę (9 kwietnia br.) kolarz BMC Racing Team spełnił jedno ze swoich kolarskich marzeń i wygrał wyścig Paryż-Roubaix. To już czwarta w tym roku wygrana Belga w wyścigach UCI World Tour.
W 2017 r. Greg Van Avermaet zwyciężył już w trzech belgijskich klasykach i zajął 2. miejsce w wyścigu Dookoła Flandrii.
W tegorocznym Paryż-Roubaix na kolarzy czekała ciężka trasa, która liczyła 257 km. Przez zdecydowaną większość wyścigu lider BMC mógł liczyć na wsparcie kolegów z drużyny. To właśnie dzięki ich pracy znalazł się w dogodnym miejscu w końcowej fazie. Na ok. 40 km przed linią mety utworzyła się grupka, w której znaleźli się czołowi zawodnicy – Van Avermaet, Zdenek Stybar (Quickstep-Floors) oraz Sebastian Langeveld (Cannondale-Drapac Pro Cycling Team).
Między trójką kolarzy rozegrała się walka o wygraną na finiszu na sławnym welodromie. Van Avermaet zachował najwięcej sił i popisał się znakomitym sprintem. Zwycięstwo było w pewnym sensie zaskoczeniem także dla samego kolarza.
„To jest jeden z tych wyścigów, o których byłem w stanie powiedzieć, że prawdopodobnie nie jestem w stanie go wygrać. Kiedy pierwszy raz tutaj startowałem, byłem bardzo zmęczony na linii mety, a nie tego oczekiwałem. Jestem jednak bardzo szczęśliwy, że teraz się udało. Myślę, że dzisiaj wszystko poszło perfekcyjnie. Dla mnie złoto olimpijskie zawsze pozostanie najwspanialszym zwycięstwem, jednak teraz dobrze jest mieć też wygrany monument” – powiedział po wyścigu Greg Van Avermaet.
W ostatnich miesiącach zawodnik BMC Racing Team stał się też kolarzem seryjnie wygrywającym, podczas gdy wcześniej często zajmował „tylko” miejsca na niższych stopniach podium.
„Przez wiele lat próbowałem walczyć w takich wyścigach. Zawsze wierzyłem, że stać mnie na zwycięstwo, ale potrzebne są też wyniki. Kiedy wygrywasz, zdobywasz więcej pewności siebie, co dotyczy również zespołu” – wskazuje kolarz.
Rowery startowe kolarzy BMC Racing Team: BMC Granfondo RBX.

(c) TDWSport.com
Profil wyścigu
Paryż-Roubaix
Compiegne – Roubaix (257 km)
Top 3: Greg Van Avermaet (BMC Racing Team), Zdenek Stybar (Quickstep-Floors), Sebastian Langeveld (Cannondale-Drapac Pro Cycling Team)
Wykorzystane cytaty zostały opublikowane pierwotnie tutaj.
Galeria (Paryż-Roubaix 2017):