
Reto Indergand potwierdził podczas wyścigu Swiss Bike Cup, który odbył się w niedzielę (5 czerwca br.) w szwajcarskim Gränichen, że jest w dobrej dyspozycji. Kolarz BMC MTB Racing Team zajął 3. miejsce, a lepsi byli jedynie Nino Schurter (Scott-Odlo MTB Racing Team) oraz Florian Vogel (Focus XC Team).
Tradycyjnie czwarta runda Swiss Bike Cup okazała się silnie obsadzona przez czołowych kolarzy świata. W niedzielę startujący musieli zmierzyć się z dosyć nieprzychylną pogodą – na 10 minut przed rozpoczęciem wyścigu zaczęło mocno padać, przez co zawodnicy musieli walczyć nie tylko z trasą i sobą, ale również z błotem i śliską nawierzchnią.
Sytuacja stała się jasna już pod koniec pierwszego okrążenia – na prowadzeniu znaleźli się Schurter i Vogel, a kilka sekund straty miał do nich Indergand. Podobny stan utrzymał się praktycznie do samego końca i w efekcie kolarz BMC MTB Racing Team był przez zdecydowaną większość wyścigu na 3. pozycji.
„Miałem naprawdę dobry start i byłem na 4. miejscu na szczycie pierwszego podjazdu. Schurter, Vogel i Sam Gaze prowadzili. Myślę, że on dał z siebie wszystko na podjeździe i potem zaczął robić błędy i miał poważne kłopoty na pierwszym zjeździe. Nie mogłem go jednak wyprzedzić, bo było za wąsko. Tak właśnie powstała luka i strata do liderów. Szkoda, ponieważ przez cały wyścig traciłem do prowadzących od 15 do 20 sekund. Chciałem skończyć w pierwszej piątce, więc jestem w sumie bardzo zadowolony z 3. lokaty. Mogłem zmienić opony, gdy zaczęło padać przed startem, i to była zdecydowanie dobra decyzja!” – powiedział po wyścigu Reto Indergand.
Dzięki dobremu wynikowi Indergand będzie najprawdopodobniej częścią szwajcarskiej kadry na mistrzostwa świata w kolarstwie górskim, które odbędą się już 4 lipca br. w czeskiej miejscowości Nove Mesto na Morave. Ostateczne decyzje w tej sprawie zostaną podjęte w ciągu kilku najbliższych dni.
Wyniki:
1. Nino Schurter 1:23’19’
2. Florian Vogel +12
3. Reto Indergand +38
(…)
8. Martin Fanger +3:20
10. Lukas Flückiger +4:28
fot.: EGO Promotion