
We wtorek (31 stycznia br.) rozpoczęła się tegoroczna edycja wyścigu Dubai Tour. Inauguracyjny etap wygrał po sprinterskim finiszu Marcel Kittel (Quickstep-Floors). Etap ten na 7. pozycji ukończył Jempy Drucker. Inny kolarz BMC Racing Team – Silvan Dillier – wyróżniał się natomiast podczas ucieczki i zajmuje obecnie, dzięki uzyskanym bonusom czasowym, 6. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Pięcioosobowa ucieczka z Dillierem na pokładzie uformowała się już po 10 km. Na trasie etapu zawodnik BMC zdobył 4 sekundy bonifikaty do klasyfikacji generalnej. Ucieczka została zlikwidowana na ok. 10 km przed metą. Wyścig zakończył się sprinterskim finiszem z peletonu, który na 7. pozycji ukończył Jempy Drucker.
„Sprint był nieco szalony, szczególnie z podejściem i zawrotem w tunelu. Było trochę chaosu. Zawsze jedziesz trochę w ciemno, jeśli jeszcze się nie ścigałeś – trening jest dobry, ale wyścig to coś innego. To był zatem dobry start, chociaż nie był to mój najlepszy sprint. Myślę, że może na etapie w Hatta Dam będzie lepiej, ponieważ będzie trudniej. Preferuję etapy z większą liczbą podjazdów – potem inni sprinterzy są bardziej zmęczeni. Takie etapy lubię bardziej, ale oczywiście zamierzam walczyć na każdym z etapów” – powiedział po wyścigu Jempy Drucker.
Profil wyścigu
Dubai Tour
Etap 1: Dubai – Dubai (181 km)
Top 3: Marcel Kittel (Quickstep-Floors), Dylan Groenewegen (Team Lotto-NL Jumbo), Mark Cavendish (Team Dimension Data)
fot. TDWSport.com
Galeria (Dubai Tour 2017, etap I):